A koronki odkryłam ostatnio u moich Rodziców. Tak sobie bezużytecznie leżały u Nich w pudełku.
Teraz są moje.
Druga oszczędna w dodatkach i tak bardziej na klasycznie. Moim zdaniem oczywiście.
No i na razie będzie przerwa w pracach Wielkanocnych, bo nie mam już odpowiednich napisów, a drukarka się zbuntowała.
no tak do roboty się nie chodzi na L4 się siedzi i kartki skleja.
OdpowiedzUsuńCiekawe kto się boi podpisać?
OdpowiedzUsuń