Plan lekcji do powieszenia na lodówce. Mamusia musi przecież wiedzieć o której lekcje kończy Synuś.
Zrobiony na bazie ubiegłorocznego planu lekcji.
W tym roku goszczą u nas Pokemony. Obrazki wycięte z kart z Pokemonami - dostałam od Syna z pozwoleniem pocięcia ich. Dobrze, że zniszczyłam tylko trzy.
Plan jest trochę przestrzenny.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Dziś w radiu słyszałam, że Pokemony mają już 12 lat, ciekawe, że ciągle dzieci tą bajkę lubią :)
OdpowiedzUsuńA plan świetny, na pewno z miłą chęcią będziesz do niego zaglądać nie tylko Ty ale przede wszystkim Twój syn :)