Strony

środa, 26 czerwca 2013

Ślubny lift


Nie ma to jak po południu dostać zamówienie na ślubną kartkę na jutro rano. Przynajmniej nie mam czasu na nudzenie się. Zwłaszcza, że pogoda się popsuła i lepiej siedzieć w domu.
Kartka miała być jasna, mogła być nawet biała.


Powstała więc pastelowa kartka ślubna. W ruch poszły elementy do wycinania z serii Różane Listy, papier z serii Magia Barw i kwiatuszki do wycinania z Magicznej Kartki.


Tekturkę z Crafty Moly popsikałam bezbarwną mgiełką z 13@rts. Oczywiście nie mogło zabraknąć perełek w płynie.


Całość pouzupełniałam wyciętymi kwiatuszkami.


O! Tutaj trochę widać jak ramka się błyszczy. Zdjęcia robiłam juz prawie w nocy przy sztucznym oświetleniu.


Większość kwiatuszków przykleiłam na kosteczkach 3D.

Kartka powstała na wyzwanie w Magicznej Kartce - Gościnnie - Mimowolne Zauroczenie.


A oryginalna kartka do zliftowania wygląda tak:



Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

4 komentarze:

  1. Ale się musiałaś napracować przy tych kwiatkach ;) Słodka kartka :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przesliczna praca :) Swietny lift ! Dziekuje za udzial w wyzwaniu Magicznej Kartki !

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahaha, nie ma to jak zamówienia prawie "na wczoraj";-D. Ale jak widać presja czasu Ci służy! Śliczna kartka. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. prześlicznie ukiwecony lift :) 1. Macarena

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zostawiony ślad...