Po raz drugi zostałam zaproszona do poprowadzenia zajęć.
Na wstępie chciałam bardzo podziękować naszym darczyńcom za przekazane materiały.
Sklep SCRAP.COM.PL przekazał tekturki oraz klej.
Natomiast miesz-Anka podzieliła się z nami sporą ilością napisów, scrapków i obrazków.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję w imieniu młodych artystek.
A teraz niezbyt krótka relacja z zajęć i prezentacja wykonanych prac.
Grupy były trzy o różnej liczebności uczestniczek. W tym roku w zajęciach brały udział tylko dziewczęta.
Jako inspirację zrobiłam trzy proste kartki w większości na papierach ze scrap.com.pl.
Zaczynamy pracę z pierwszą grupą. Stół do pracy pomału zapełnia się materiałami i zaczynamy pracę.
Najpierw trzeba było wszystko pooglądać, a potem wymyślić własną koncepcje kartki z ograniczonej ilości materiałów.
A tak wyglądają dzieła pierwszej grupy.
Druga grupa była trochę bardziej kameralna. Dziewczęta do wykorzystania miały podobny zestaw materiałów co pierwsza grupa. Niektóre z Nich stworzyły nawet po 3 kartki. W około 35 minut jest to nie lada wyczyn moim zdaniem.
Przy okazji pracy mieliśmy mała niespodziankę - klej Magik nam "eksplodował", ale ofiar nie było.
A tak prezentują sie prace kolejnych uczestniczek.
I przedstawiam trzecią, najliczniejszą ekipę. Tutaj było trochę zamieszania, łowienia poszczególnych elementów i wymianek. Inwencji twórczej jednak nie zabrakło.
I kolejna porcja prac młodych artystek.
to jest środek powyższej kartki.
Kartek powstało więcej, jednak w niewielkim zamieszaniu nie wszystkie udało mi się sfotografować.
Jestem pod wrażeniem wykonanych prac. I nie żałuję czasu spędzonego na wycinaniu wielu elementów BigShotem i sklejaniu kwiatków.
Mam nadzieje, że uczestniczki również są zadowolone z zajęć.
Wytrwałych, którzy dotrwali do końca tego wpisu, proszę o wyrażenie swojej opinii na temat najładniejszej kartki. Specjalnie w tym celu je ponumerowałam.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zostawiony ślad...