Strony

piątek, 16 maja 2014

LO




Dzisiejszy post, a raczej fakt wykonania przeze mnie scrapa, trzeba zapisać kredą w kominie.
To niebywałe, że zrobiłam tąę pracę bez "przymuszenia". Zazwyczaj LO robię na spotkaniach scrapowych, gdy taki mamy temat spotkania.
A tu nagle zrobiłam go z potrzeby serca. Może do tego też trzeba dorosnąć?


Na pracy znalazło się zdjęcie mojego Syna, który dumnie prezentuje srebrny medal z Matematycznych Mistrzostw Polski Dzieci i Młodzieży. To zdjęcie z ubiegłego roku.


Nie ma to jak duma ze swojej Latorośli. Takie chwile szczególnie zachowujemy w pamięci. Nie mogło zabraknąć tu jednego z zadań konkursowych oraz cyferek.


Oprócz talentu trzeba wiedzy zdobywanej ciężką pracą. Niezbędne są do tego książki. Ja swoją książeczkę zrobiłam według kursu Meresanth z Retro Kraft Shop.


Do wykonania murku użyłam pasty strukturalnej, którą popaćkalam brązową i pomarańczową mgiełką, a potem nadałam mu błysku złota farbą akrylową.


Murek zrobiłam przez maskę z scrap.com.pl.


Całość jest dosyć przestrzenna dzięki kosteczkom 3D.


Książeczkę oraz wycięte elementy lekko potuszowałam na brązowo.


Orła wydrukowałam z netu i pokryłam go przezroczystym pudrem do embossingu.

Pracę zgłaszam na wyzwania:

- Diabelskie wyzwanie z Altair Art



- Wyzwanie mediowy Layout z Agaterią w Craftowym Ogródku








- #15 wyzwanie u SZMEK-a



Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.

5 komentarzy:

  1. Fajny, męski scrap, murek - rewelacja a zdjęcie wyjątkowe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje dla Syna :)
    Fajny, męski scrap, podoba mi się bardzo :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu w Diabelskim Młynie :).
    pozdrawiam
    Srebrnolistka
    AltairArt

    OdpowiedzUsuń
  3. gratuluję młodego geniusza w domu :) Lo fajnie wygladą książeczką:)

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluję :))) LO wyszło bardzo fajnie :))) dziękujemy za udział w wyzwaniu SZMEKa :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietne LO, dla mnie to wciąż temat nieosiągalny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zostawiony ślad...