Do trzech razy sztuka i mały kurs na kwiatki

Zastanawiam po co ludzie zapisują się na blogową zabawę, skoro nie chcą potem odebrać nagrody?
Wiem, że są wakacje...
Ale osoby poprzednio wylosowane w czasie kiedy czekałam na adres publikowały prace na swoich blogach...
No cóż... można i tak...

Czas na trzecie i ostatnie już losowanie.
Tym razem pomógł mi generator liczb. Mam nadzieję, że wreszcie dostanę adres do wysyłki.
A zwycięzcą jest...

37. Karteluszki Reni

Proszę o kontakt z podaniem danych do wysyłki w ciągu 7 dni.


A teraz mój mały kursik na kwiatki z dziurkacza. Może się komuś spodoba i wykorzysta.
Na pracy wyglądają tak:

A ja postanowiłam trochę poeksperymentować i sprawdzić jak będa wyglądały w różnych konfiguracjach.

1. Potrzebujemy:
- dziurkacz kwiatek z sześcioma płatkami - ja mam dwie wielkości
- nożyczki
- ew. ozdobne nożyczki
- klej
- spryskiwacz z wodą
- miękką podkładkę - u mnie podkładka pod myszkę
- jakiś szpikulec - u mnie igła do kulingu i plastikowy patyczek
- tusz
- papier

2. Dziurkaczem wycinamy kwiatki - 4 szt na jeden pełny.
Na pudełku są kwiatki zrobione z 4 dużych elementów, ale przetestowałam tez robienie kwiatków z 3 dużych i 1 małego elementu oraz z 2 dużych i 2 małych elementów.
Kilka elementów wycięłam z zielonego papieru - będą imitowały listki.

3. Płatki kwiatków obcięłam ozdobnymi nożyczkami. Takie są na pudełku. Dalej postępujemy tak jak z kwiatkami z pełnymi płatkami.

4. Brzegi płatków tuszujemy.

5. Następnie każdy platek nacinamy w kierunku środka.

6. Spryskujemy wszystko wodą. Ilość wody zależy od grubości papieru. Kwiatki mają być tylko wilgotne. Potem składamy je do środka miętosząc platki. Płatki maja być pogniecione bardziej wzdłuż. Zostawiamy, aby lekko podeschły.

7. Delikatnie rozwijamy płatki. Trzeba uważać, żeby ich nie pourywać.

8. Na środku dolnego płatka dajemy kroplę kleju i przykładamy drugi płatek z lekkim przesunięciem. Lekko dociskamy patyczkiem, ale tak żeby kwiatek nam sie nie zamknął. Ja robię to na miękkiej podkładce.

Tak wyglądają sklejone 2 elementy.

9. Podobnie postępujemy z kolejnymi dwoma płatkami. Po wklejeniu ostatniego elementu mocno przyciskamy środek patyczkiem/igłą na podkładce, aby kwiatek nam sie zamknął.
Dodatkowo lekko zamykam kwiatek palcami formując go od zewnątrz do góry.
Na takie zdjęcie zabrakło mi trzeciej ręki.

10. I takie powstały mi efekty. Patrząc od góry 1 i 2 kwiatek sa zrobione z czterech dużych elementów (te najbardziej mi się podobają, bo są najpełniejsze), kolejne dwa są z trzech duzych i jednego małego elementu, a dolny to po dwa elementy z każdego rozmiaru.

Z tego samego wzoru wymyśliłam też inny rodzaj kwiatka, ale to innym razem.


Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.