Strony
▼
środa, 1 kwietnia 2015
Poskręcane jajo
Pokusiłam się na zrobienie przestrzennego jaja z pasków quilling'owych.
Kurs na takie jajo znalazłam u Ilony. Moje nie wyszło tak profesjonalnie, bo oczywiście nie zapisałam sobie schematu i robienie tyłu to była czysta improwizacja. Ale co się naskręcałam, to moje.
Jajo było wiotkie więc z zewnątrz pomalowałam je bezbarwnym lakierem.
A za podstawkę/nóżki posłużyły zwinięte kółeczka.
A w środku zamieszkał filcowo-quilling'owy kurczaczek. Na małym jajeczku ze styropianu bazę z oczkami ufilcowała mi Ludmiła. A ja dodałam grzebień, dziobek, skrzydełka i łapki z paseczków.
Kurczaczek przysiadł sobie wśród kwiatów, a w skrzydełku niesie gałązkę bazi.
Z tyłu i po bokach jajo ozdobiłam pisankami i stemplowymi baziami.
Pracę zgłaszam na Wyzwanie: quilling na blogu sklepu Na Strychu.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.
Fantastyczne jajo :)
OdpowiedzUsuń