Już nie pamiętam kiedy ostatnio robiłam scrapa. Zdjęcia mam wywołane i leżą sobie. Postanowiłam to zmienić i na warsztat wzięłam zdjęcie Młodego z "bestią".
Nie umiałam sobie dopasować papieru, to wzięłam białą tekturkę.
Trochę pobawiłam się mgiełkami, tuszami, pasta strukturalną, gel medium i embossingiem na gorąco.
Mnie się podoba. Ale częściej muszę robić coś innego niż kartki. Bo okazuje się, że bez kwiatków też potrafię coś skleić.
A to poniżej to w moim zamyśle odniesienie do zdjęcia, które ma przedstawiać ogon "bestii".
Wykorzystałam tu maskę, gel medium i tusze.
A tutaj widać efekt wykorzystania innej maski i pasty strukturalnej.
A ten efekt nardzo mi sie podoba. Najpierw użyłam stempelka z pismem i zembossowałam go bezbarwnym pudrem. Potem użyłam mgiełek.
A jak poskramia się "bestię", to świat leży u naszych stóp. Takie przesłanie dla Młodego zawarłam w tej pracy. Żeby o tym nie zapomniał.
Tutaj też jest zembossowane pismo, ale przy jasnych mgiełkach nie bardzo je widać na zdjęciu.
A pofarbowana farbkami do jajek gaza wpasowała sie mi tutaj idealnie.
Pracę zgłaszam na wyzwania:
- Wyzwanie #37 - Kids Rules! na blogu sklepu Ewa.pl
- Wyzwanie nr 36 - praca z okazji Dnia Dziecka na blogu sklepu Scrapek.pl
- Wyzwanie Latarni Morskiej - edycja maj 2015 na blogu scrap.com.pl
- maska ceglany murek
- maska kafelki maroko
- bezbarwny tusz do embossingu
- jasnobrązowy tusz
- brązowy tusz
- zielony tusz
- turkusowy tusz
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.
Świetny! Fantastyczne kolory i dodatki. No i super zdjęcie z mądrym przesłaniem. Dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapka, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękują za udzuał w wyzwaniu Latarni Morskiej na blogu scrap.com.pl. LO jest świetny, zwłaszcza pomysł z ogonembesti.
OdpowiedzUsuń