Kic, kic, kic...
Przykicał do mnie zając...
A raczej umościłam go z siana.
Stoi sobie teraz dumnie na komodzie i wyczekuje Świąt.
Podczas Świąt wszyscy ubierają się elegancko. Zając przyozdobił się więc w fioletową muchę.
Pilnuje też
tej pisanki.
Zająca zgłaszam na
Wyzwanie Wielkanoc 2016, które trwa Na Strychu.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego
fanpejdża.
ale elegant
OdpowiedzUsuńjaki słodziak z tego zająca :)
OdpowiedzUsuń