Na zajęciach w DK robiliśmy kartki wodospadowe. Bardzo ciekawa forma kartki i mini-albumu w jednym. W mojej kartce znalazły sie zdjęcia z obozu Syna.
Przód ozdobiłam podróżniczymi tekturkami z Essy-floresy.
Jako, że był to obóz naukowy, to wewnątrz znalazł się biret. A drewniany guzik służy jako uchwyt.
Sama kartka w sobie jest niespodzianką, dlatego ozdób w niej jest mało.
A dzisała to tak:
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.
Świetna praca. A może jakiś kurs?
OdpowiedzUsuń