Zakończenie gimnazjum

No i nadszedł dzień, w którym mój Syn kończy Gimnazjum. Szybko ten czas zleciał. Kończy się kolejny etap w Jego i Jego kolegów życiu.
Na ten szczególny dzień postanowiłam zebrać w album podziękowania dla Ich Siostry Wychowawczyni (bo to było Gimnazjum Sióstr Urszulanek). Podobny album robiłam na zakończenie Podstawówki.

To będzie post z bardzo dużą ilością zdjęć!!!

W niezbedne materiały zaopatrzyłam się w Skarbnicy Pomysłów i w Scrapińcu. To nieoceniona Dominika ze Scrapińca wycięła mi tekturki z imionami i nazwiskami oraz birety. Ramki i sporo innych tekturek też jest ze Scrapińca. Szkolne dodatki znalazłam w Skarbnicy Pomysłów.

Album jest formatu A4 i każdy wychowanek ma swoja stronę. Okładki są z beermaty, a pozostałe karty to oklejony papier wizytówkowy.
Na kółkach spinających wszystkie karty zawiesiłam małą latarenkę, kojarzącą mi się z kagankiem oświaty.

Na okładce znalazły się napisy z podziękowaniem oraz identyfikacja klasy. Tak żeby nie zapomnieć po latach.

Okładkę okleiłam papierem Sunrise 06 - fioletowy marki Altair Art. Dodałam tez papiery Violet Silence 01 i Violet Silence 03 od LemonCraft oraz Blush response/Follow the sun od Altair Art..
Brzegi zabezpieczyłam srebrnymi narożnikami.

Bukiet stworzyłam na bazie różnych listków i gałązek wyciętych z papieru Sunrise 03 - mietowy. Wykorzystałam gotowe kwiatki, zrobione przez Ewę z AVEOArt oraz kilka skręconych przeze mnie.
Pod spodem znalazły się zembossowane na srebrno tekturki.

Tekturki z napisami oraz książkami potuszowałam na brązowo i zembossowałam przezroczystym pudrem, aby nadać im połysku.

Stalówkę potraktowałam srebrnym, a potem miedzianym pudrem do embossingu. Jeszcze ciepły puder lekko starłam w kilku miejscach odsłaniając spodnią warstwę.

Spodnią część ramki zembossowałam na srebrno, a wierzchnią potuszowałam na różowo i pokryłam przezroczystym pudrem.

Wszystkie strony wewnątrz albumu okleiłam papierami z kolekcji Sunrise marki Altair Art. Wybrałam te papiery, bo są zarazem delikatne i wesołe. Niby takie same, ale jednak inne. Brzegi wszystkich stron lekko wytuszowałam na brązowo.

Wewnętrzna strona okładki została pusta, aby można było wkleić tam tablo.
Na kolejnej stronie umieściłam cytat ż wiersza Gałczyńskiego. Myślę, że jak najbardziej jest on tutaj na miejscu.

„Jakże nie pisać wiersza,

jakże nie płonąć w podzięce

za światło, co się rozszerza,

za dar najpiękniejszy,

za wiedzę!

Nasz świat jest

słonecznym światem,

nasz świat na wiedzy stoi –

i dlatego dziś wieńczę oświatę,

o przyjaciele moi”.

K.I. Gałczyński

Na kolejnych stronach są już zdjęcia i podziękowania. Nazwiska i twarze zakryłam.

Na pierwszy ogień poszła Siostra Wychowawczzyni. Zapewne będzie zdziwiona, bo "ukradłam" Jej zdjecie z Fb.

Ozdobiłam je tekturkami z książkami (uczy języka polskiego), gitarą i nutami (prowadzi scholę), taśma filmowa i aparatem fotograficznym (robi zdjęcia i prowadzi kółko teatralne).
I jak wszystkim dodałam symbol mądrości, czyli sowę i biret jako znak zakończenia edukacji w gimnazjum.

A teraz nastąpi seria zdjeć ze stronami poszczególnych uczniów. Karty są bardzo podobne, ale nie chciałam wybierać tylko kilku z nich.
Na każdej stronie znajduje się zdjęcie i własnoręcznie napisane podziękowania dla Siostry Joanny.
Dzięki Dominice ze Scrapińca strony te mogłam ozdobić tekturkami z imieniem i nazwiskiem, biretem oraz sową. Tekturki lekko potuszowałam na brązowo.

Teraz będzie 27 zdjęć dla wytrwałych, a potem coś jeszcze...

Witam znowu wytrwałych. To już końcówka ze zdjęciami albumu. Na przedostatniej stronie są wklejone podziękowania od Wwychowanków i Ich Rodziców.
A wewnetrzną stronę tylnej okładki zdobią tekturki symbolizujące koniec szkoły. No bo to przecież Ostatni dzwonek...
Tutaj w ruch tez poszedł brązowy tusz i srebrny puder do embossingu.

Dodatkiem do albumu są jeszcze dwie rzeczy.

Jest to biała filiżanka z papierowej wikliny. Zrobiła ją dla mnie Ludmiła. Ja ją ozdobiłam foamiranowymi kwiatami od Ewy z AVEO Art. W filiżance znalazły się również mini landrynki.

A w kopercie znajduje się bon do księgarni. Myślę, że Siostra dobrze go wykorzysta, jako ze jest polonistką. Stąd też na kopercie znalazła się tekturka z książkami. Otoczyłam ją srebrno-różową ramką ze Scrapińca. Całość znalazła się na papierze Violet Silence 01 od LemonCraft.
Kolorystyka i ozdobami postanowiłam nawiązać do okładki albumu, aby tworzyły całość.

I na koniec jeszcze raz cały zestaw.

Najwytrwalszym, którzy dotarli do tego miejsca serdecznie dziękuję.

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.