O mnie
- aa_dorota
- Rybnik, śląskie, Poland
- Tworzenie jest moją pasją i rehabilitacją. Pozwala mi oderwać się od szarej rzeczywistości i wnieść światło w moje gasnące oczy. Ostatnio skupiam się na kulinariach i szydełkowaniu.
środa, 18 lipca 2018
Wakacyjny album
W tym roku wybieram się do Karpacza. Mam zamiar zwiedzić tez okolicę. Aby zachować wspomnienia z tego wyjazdu przygotowałam sobie bazę albumu - notatnika. Taki album mam już z wyprawy w Bieszczady.
Każda strona ma skrzydełko z numerkiem. To dzień naszej wyprawy. Na skrzydełku znajdzie się trasa naszej dziennej aktywności. Oklejony przód strony posłuży do wklejenia zdjęć, a tył na notatki dotyczące wycieczki i związane z nimi ciekawostki.
Wiem, że taka forma albumu jest poręczna i pomieści wiele wspomnień.
Album powstał na bazie papieru wizytówkowego, który zabarwiłam mocną kawą. Pachnie przepięknie. Okładkę i karty okleiłam papierami z kolekcji Adventure Awaits zakupionymi w APScraft.
Okładkę trochę zmediowałam i ozdobiłam tekturką z przestrzennym aparatem i kliszą od Essy-floresy. Przecież to album na zdjęcia.
Nie mogło też zabraknąć napisu, który wycięłam alfabetem od Craft Passion.
Na okładkę nałożyłam białe gesso przez maskę blacha ryflowana, a farby (ciemny brąz, brąz siena i rdzawy brąz) przez maskę ślady. Na masce ślady przykleiłam napis, który podkreśliłam ciemną farbą. Farbą ciemny brąz pokryłam tez tekturkę z kliszą.
Potem w ruch poszły woski: metal srebro księżycowe, metal grafit, kameleon białe złoto i metal jasnozielony. Zbyt błyszczące elementy przetarłam lekko czarnym gesso.
Tekturkę z aparatem również pokryłam preparatami z APScraft: farbą metal miedź, farbą ciemny brąz oraz woskami metal srebro księżycowe i metal szkło królewskie.
Miejsce migawki i lampy (?) wypełniłam mieszanka czarnego szkła tłuczonego i złotej miki.
Wewnętrzne karty ze skrzydełkami umieściłam naprzemiennie, aby album był w miarę równy.
Powstało tez kil;ka kart bez skrzydełek, które okleiłam papierem z obu stron. Przydadzą się na dodatkowe zdjęcia.
Album zgłaszam na wyzwania:
- Wyzwanie #7-8/2018 - Moje lato na blogu Wyzwanie nie-kartkowe
- Wyzwanie "Ahoj przygodo!" na blogu sklepu Zielone Koty
- Wyzwanie #10 - Wakacyjne wspomnienia na blogu APScraft
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo klimatyczny, taki grunge :)
OdpowiedzUsuńŚwietny album
OdpowiedzUsuńPodoba mi się brak regularności ...super dobór kolorów..jak dla mnie czadowy !!!!
OdpowiedzUsuńsuper album, bardzo klimatyczny ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny album i bardzo fajnie zmediowana okładka 🙂
OdpowiedzUsuńŚwietny album! Wypełniony to dopiero nabierze smaczku😁 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeraz tylko czekać na zdjecia i wpisy :) na pewno wyjdzie swietna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńFajny, taki zmediowany nieco :) A tak na marginesie ... to nie przeszkadza, że kartki się lekko falują ?
OdpowiedzUsuńNie przeszkadza. Po użupełnieniu zdjęciami jeszcze trochę się wyprostują.
UsuńPoza tym chciałam uzyskać efekt lekko zamokniętych kartek.
Super! Uwielbiam wyjazdowe albumy! U mnie też powstanie taki z tegorocznych wspólnych wakacji.
OdpowiedzUsuńŚwietna oprawa wspomnień :) Dziękuję za wspólną zabawę z APScraft :)
OdpowiedzUsuńDawno nie widziałam albumu w tak oryginalnym klimacie! Świetna praca :)
OdpowiedzUsuńMi też się bardzo mocno podoba.
OdpowiedzUsuńFajny album Doroto. Dziękuję za udział w wyzwaniu APScraft
OdpowiedzUsuńTo będzie wspaniała pamiątka! Dziękujemy za udział w wyzwaniu APScraft :)
OdpowiedzUsuńBardzo zapobiegliwe podejście do wyjazdu, mam nadzieję, że album rzeczywiście udało się zapełnić w czasie wakacji! (Z własnego doświadczenia wiem, że skrapowanie wyjazdowe wcale nie jest takie łatwe, człowiek zajęty, zmęczony, i jakoś tak odkłada na później...) Świetnie rozplanowane stron i kieszonek, wszystko ma swoje miejsce :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu Zielonych Kotów :)
OdpowiedzUsuńOpisy każdego dnia robiłam na bieżąco. Ulotki, pamiątkowe stemple też mam. Teraz tylko wywołać zdjęcia i wszystko powklejać.
Usuń