Witam po przerwie. Jakiś czas temu popełniłam taką szyneczkę z łopatki wieprzowej.
Zagotowałam wodę z 1 łyżką soli do peklowania i 1 łyżką soli
kuchennej. Dodałam kilka listków liścia laurowego oraz po kilka ziaren ziela
angielskiego i owocu jałowca. Po ostudzeniu wywaru, szyneczka leżakowała sobie 7 dni w solance w lodówce.
Potem szynkę marynowałam przez dobę w oleju i papryce.
Parzyłam ok 2 godziny w temperaturze 80-85 st C.
Po wystudzeniu wstawiłam na noc do lodówki.
Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.
Ojej !!! Smakowicie to wygląda ! Czy to w szynkowarze zrobione ? Jeśli tak - to muszę i ja taką zrobić. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńTak, w szynkowarze
Usuń