Od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie zrobienie poncza, bo często brakowało mi jakiejś narzutki na chłodniejsze wieczory.
W sklepie Karoliny kupiłam sobie kiedyś dwa motki energicznej i kolorowej włóczki bawełnianej YarnArt Rosegarden 310.
Miałam zamiar zrobić z niej bluzeczkę. Ale jak to w życiu bywa, plany sie zmieniają.
Na kanale Karoliny spodobała mi się trójwymiarowa chusta. Postanowiłam zrobić dwie takie chusty i połączyć je w ponczo.
Chusty maja ten sam wzór, ale robiłam je w odwrotnej kolejności kolorystycznej.
Kurs na chustę można zobaczyć tutaj:
Ze mnie jest trochę gapa. Zamiast policzyć w obu chustach zrobione rzędy, przymierzyłam je do siebie "na oko". No i przy zszywaniu okazało się, że jedna jest większxa.
Trochę pokombinowałam i wyszły mi "niesymetryczne rękawy", które ozdobiłam chwostami oraz delikatny dekolt.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zostawiony ślad...