Pączki - rogaliki ze śmietanowym nadzieniem

Jest karnawał. Zachciało mi się czegoś słodkiego.

Na kanale Swojskie Jedzonko znalazłam przepis na pączkowe rogale.

Przepis można znaleźć również na blogu Swojskie Jedzonko.

Składniki na ciasto:

1 kg mąki + 1 łyżka

7 żółtek + 1 jajko

100 g masła

1 kieliszek rumu / wódki / spirytusu

2 łyżeczki cukru z wanilią

150 g cukru + 1 łyżka

100 g świeżych drożdży

0,5 litra  ciepłego mleka + 3 łyżki

szczypta soli

Składniki na krem:

200 ml śmietanki kremówki 30%

250 g mascarpone

1 łyżeczka cukru pudru

Nie wiedziałam, że Mascarpone jest też karmelowe. Zauważyłam dopiero robiąc krem.

Dodatki:

mały słoiczek kwaśnego dżemu

3/4 szk drobnego cukru

1 płaska łyżeczka cynamonu

2 l oleju do smażenia

1 - 2 ziemniaki pokrojone w cienkie plastry

Ja zrobiłam pączkowe rogaliki z połowy ciasta.

Rozczyn:

3 łyżki mleka(ciepłego)

1 łyżka cukru

1 łyżka mąki

i drożdże

Mieszamy w wysokim naczyniu i odstawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (w zależności od drożdży ok 15 min).

Żółtka i jajko oraz cukier ze szczyptą soli ucieramy mikserem na puszystą masę.

Masło roztopić i lekko przestudzić.

Do utartych jaj wsypujemy mąkę i wlewamy ciepłe mleko, mieszamy.

Dodajemy wyrośnięte drożdże i wyrabiamy.

Następnie dodajemy roztopiony tłuszcz, a pod koniec wyrabiania dodajemy spirytus.

Wyrabiamy jeszcze ciasto aż będzie odchodziło od rąk, przykrywamy ściereczką bawełnianą  i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok 45-min- do 1 godziny.

Gdy urośnie dwukrotnie wyjmujemy na stolnicę posypaną mąką, zagniatamy ponownie i dzielimy na dwie części.

Pierwszą część rozwałkowujemy na prostokąt / koło, który(e) później kroimy na trójkąty.

Następnie zwijamy jak rogale. Można od razu dać łyżeczkę dżemu i zwijać z dżemem lub samo ciasto. Każdy rogalik układamy na blaszce lub deseczce wyłożonej papierem do pieczenia lub podsypanej mąką i zostawiamy jeszcze na ok 10-15 minut żeby podrosły.

Rozgrzewamy olej i wrzucamy kilka na olej (nie za dużo na raz bo one jeszcze podczas smażenia podrosną). Smażymy z obu stron na średnim ogniu żeby się nie spaliły. Zaczynamy smażyć od tych rogali które zrobiliśmy pierwsze.

Pomiędzy smażeniem pączków smażymy plasterki ziemniaków, aby obniżyć temperaturę oleju.

 Drobny cukier mieszamy z cynamonem i obtaczamy w nim usmażone jeszcze ciepłe rogale. Zostawiamy do wystygnięcia.

Krem:

Ubijamy na sztywno mocno schłodzoną śmietankę z łyżeczką cukru pudru,

Jak jest ubita to dodajemy mascarpone i ubijamy jeszcze chwilkę.

Gotowy krem przekładamy do rękawa cukierniczego i wkładamy do lodówki aż pączkowe rogale wystygną.

Jak są wystudzone to rozkrajamy je przez środek ale nie do końca tylko na tyle żeby można było je otworzyć i do środka dajemy odrobinę dżemu i wyciskamy krem śmietanowy.

Kremu wystarczy na połowę rogali.

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.