O mnie

Moje zdjęcie
Rybnik, śląskie, Poland
Tworzenie jest moją pasją i rehabilitacją. Pozwala mi oderwać się od szarej rzeczywistości i wnieść światło w moje gasnące oczy. Ostatnio skupiam się na kulinariach i szydełkowaniu.

czwartek, 30 grudnia 2021

Marynowana rzodkiew (2320)


Wiola z kanału Pierogi z kimchi wydała książkę kucharską
Mam ją i ja...


Korzystając z tej książki zamarynowałam sobie rzodkiew. Przyda się, jak będę robiła znowu kimbap.


Do zrobienia takiej rzodkwi potrzebne nam będą:

2 białe rzodkwia
300 ml wody
300 ml octu ryżowego
150 g cukru
1 łyżeczka soli
2 łyżeczka kurkumy
ziele angielskie (kilka ziarenek)
4 liście laurowe


Rzodkiew obrać i pokroić w plastry lub zapałki.

Do garnka wlać wodę, ocet i dodać poostałe składniki marynaty. Dobrze wymieszać.
Dotak przygotowanej marynaty dodajemy rzodkiew i doprowadzamy wszystko do wrzenia.
Wyłączamy ogień i pozostawiamy do wystygnięcia.

Przekładamy do słoika, zalewamy marynata i przechowujemy w lodówce - do ok miesiąca.
Po 24 godzinach nadaje się do jedzernia.


Mnie z jednej rzodkwi wyszedł taki słoiczek.





Serdecznie dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.
Zapraszam również na mojego fanpejdża.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i zostawiony ślad...